Nietrzeźwy 37 latek zakończył jazdę na drzewie. Pasażer trafił do szpitala
Dwa promile alkoholu w organizmie miał 37 latek kierujący Audi, który zjechał z ulicy na chodnik, uderzył w latarnię, a następnie w drzewo. Wcześniej otarł się o BMW, które nieprawidłowo wyprzedzał. Jadący z nim pasażer z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Policjanci zatrzymali kierującego oraz jego prawo jazdy. Jak się okazało to nie był koniec kłopotów. Mężczyzna posiadał też przy sobie niewielkie ilości narkotyków. Dzisiaj z jego udziałem będą wykonywane dalsze czynności procesowe.
Dodano: 25.08.2025