Aktualności

Straciła pieniądze po rozmowie z osobą podającą się za pracownika banku

Data publikacji 09.12.2021

60 tysięcy złotych straciła 39-letnia chełmianka po telefonicznym kontakcie z osobą podającą się za pracownika banku. Zainstalowała w telefonie program pozwalający na zdalną obsługę urządzenia. W ten sposób oszuści sami wypłacili z jej rachunku część pieniędzy. Pozostałą kwotę pokrzywdzona, za ich namową, wypłaciła w gotówce i ponownie wpłaciła we wpłatomacie na wskazany przez nich rachunek. Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku w przypadku otrzymanie tego typu telefonów.

Wczoraj do dyżurnego komendy zgłosiła się 39-letnia mieszkanka Chełma, która poinformowała o utracie pieniędzy z rachunku bankowego. Z jej relacji wynikało, że zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika banku. Pytał ją czy zleciła do realizacji przelew. Kiedy zaprzeczyła, rozmówca powiedział, że ktoś włamał się na jej konto. Namówił pokrzywdzoną do zainstalowania na telefonie aplikacji umożliwiającej zdalną obsługę urządzenia. Rozmówca zapewniał, że tylko w ten sposób może ochronić swoje konto. Bez jej wiedzy z rachunku zrealizowano kilka przelewów na kwotę 49 tysięcy złotych.

Następnego dnia kobieta otrzymała kolejny telefon i za namową rozmówcy wypłaciła ze swojego rachunku w banku 11 tysięcy złotych, które wpłaciła we wpłatomacie zatwierdzając podawane jej kody. Gdy zorientowała się, że została oszukana zgłosiła to policjantom.

Apelujemy o zachowanie czujności i zdrowego rozsądku w przypadku otrzymania tego typu telefonów. Pamiętajmy, że osoby które do nas dzwonią nie zawsze są tymi, za które się podają. Nie działajmy pochopnie. Zanim zdecydujemy się na wypłatę gotówki czy też inne transakcje porozmawiajmy z pracownikiem banku i upewnijmy się czy podana telefonicznie informacja jest faktycznie prawdziwa. Być może w ten sposób ochronimy zgromadzone środki pieniężne prze ich utratą.

komisarz Ewa Czyż

Powrót na górę strony