Zarzuty dla 30-latka za kradzież z włamaniem w recydywie
Zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał wczoraj 30-letni chełmianin, który włamał się do budynku stróżówki. Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia w Chełmie. Mężczyzna skradł znajdujące się tam pieniądze. Będzie odpowiadał w warunkach recydywy, za co grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Zawiadomienie o kradzieży dyżurny komendy otrzymał w miniony poniedziałek. Z relacji zgłaszającego wynikało, że nocą ktoś włamał się do budynku stróżówki na jednym z parkingów w Chełmie. Skradzione zostały ze znajdującej się tam kasy pieniądze. Wartość strat oszacowano na kwotę ponad 5 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się policjanci kryminalni, którzy wytypowali i zatrzymali wczoraj sprawcę. Okazał się nim 30-letni chełmianin. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach powrotu do przestępstwa, gdyż był już wcześniej karany za podobne czyny. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje kare nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Za dopuszczenie się czynów w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.
komisarz Ewa Czyż