17 latek bez prawa jazdy wjechał do rowu
Wczoraj rano w miejscowości Brzeźno, w powiecie chełmskim 17 latek kierujący Volkswagenem stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Na skutek tego jadąca z nim 16 latka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Młodzieniec nie powinien siadać za kierownicę, gdyż nie posiadał jeszcze prawa jazdy. Samochód wziął bez wiedzy i zgody rodziców. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie poniesie konsekwencje prawne.
Wczoraj rano dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że samochód osobowy wjechał do rowu. Doszło do tego w miejscowości Brzeźno w gminie Dorohusk. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że w chwili zdarzenia Volkswagenem kierował 17 latek, który przewoził 16 letnią pasażerkę. W wyniku doznanych obrażeń nastolatka został przewieziona do szpitala.
Funkcjonariusze ustalili, że młodzieniec nie powinien siadać za kierownice, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania. Kluczyki od samochodu zabrał z domu bez zgody i wiedzy rodziców. W pewnej chwili, najprawdopodobniej na śliskiej nawierzchni, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
O dalszym losie 17 latka teraz zdecyduje sąd.
Przypominamy!
Nieposiadanie prawa jazdy to nie tylko kwestia formalna, ale przede wszystkim brak doświadczenia i umiejętności niezbędnych do bezpiecznego poruszania się po drogach. Każdy kierowca musi zdawać sobie sprawę, że pojazd to nie zabawka, a chwila nieuwagi, nadmierna prędkość czy brak reakcji na warunki pogodowe, mogą skończyć się tragedią.
nadkomisarz Ewa Czyż
