Aktualności

Nie dajmy się oszukać! Zachowajmy czujność!

Wczoraj dwaj mieszkańcy Chełma stracili pieniądze w wyniku telefonicznego i internetowego kontaktu z oszustami. Jeden z nich wystawił opony na sprzedaż i został oszukany. Z kolei drugi uwierzył, że rozmawia z pracownikiem banku, który przekonywał, że jego oszczędności są zagrożone. Ustalamy wszystkie okoliczności oraz apelujemy o zachowanie ostrożności i rozwagę w podobnych sytuacjach!

Wczoraj do dyżurnego komendy zgłosili się dwaj mieszkańcy Chełma, którzy padli ofiarą oszustów. 51 latek na OLX wystawił do sprzedaży komplet opon samochodowych. Już po chwili skontaktował się z nim kupiec, który rzekomo chciał je nabyć. W tym celu zadzwonił do niego i przysłał link do potwierdzenia płatności. Mężczyzna skorzystał z tego i zalogował się przez to łącze do bankowości internetowej. Pod namową dzwoniącego wygenerował dwa kody blik, które udostępnił rozmówcy. To spowodowało, że z jego konta zniknęło blisko 10 tysięcy złotych.

Z kolei 75 latek otrzymał telefon z pytaniem, czy starał się o kartę płatniczą do swojego konta. Gdy zaprzeczył, został wypytany w jakim banku posiada rachunek. Po chwili zadzwoniła do niego osoba podająca się za pracownika banku, w którym faktycznie posiada konto. Mężczyzna dowiedział się od niej, że jego pieniądze są zagrożone i należy je wypłacić, a następnie wpłacić na bezpieczny rachunek. W tym celu udał się do banku i zgodnie ze wskazówkami wypłacił i wpłacił we wskazanym wpłatomacie gotówkę. Stracił blisko 10 tysięcy złotych.

Obaj mężczyźni, gdy tylko zorientowali się, że zostali oszukani zgłosili ten fakt policjantom.

Pamiętajmy, aby wystawiając przedmioty na sprzedaż zapoznać się dokładnie z regulaminem oraz informacjami jak przebiega transakcja na danym portalu ogłoszeniowym. Nie klikajmy w linki, które otrzymujemy po wystawieniu przedmiotów oraz weryfikujmy osoby, które do nas dzwonią z chęcią ich nabycia. Również w przypadku, gdy ktoś kontaktuje się z nami podając się za pracownika banku, zawsze weryfikujmy tożsamość takiej osoby. Rozłączmy taką rozmowę i sami skontaktujmy się bezpośrednio z bankiem.

nadkomisarz Ewa Czyż

Powrót na górę strony