Aktualności

Nietypowy finał kolizji.

Data publikacji 03.03.2010

Wczoraj w nocy policjanci chełmskiej komendy zatrzymali 27 letniego kierowcę fiata 125p oraz jego 19-letniego kolegę. Siedzący za kierownicą fiata spowodował kolizję drogową, a później wraz ze swym towarzyszem pobili pokrzywdzonego i odjechali należącym do niego Fiatem Punto. W chwili zatrzymania sprawcy byli pijani. Teraz chełmscy policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia, które pozwolą na określenie odpowiedzialności karnej mężczyzn.

Wczoraj w nocy do dyżurnego chełmskiej komendy zadzwonił 27 letni mieszkaniec powiatu chełmskiego. Poinformował, że dwóch mężczyzn pobiło go a następnie skradło mu samochód marki Fiat Punto. Pytany o okoliczności zdarzenia relacjonował, że w miejscowości Kobyle na jego auto najechał rozpędzony Fiat 125p. Kierujący tym fiatem mimo spowodowania kolizji nie zatrzymał się tylko odjechał z miejsca zdarzenia. W związku z zaistniała sytuacją 27 latek pojechał za sprawcą kolizji. W pewnym momencie Fiat 125p zatrzymał się. Wysiadło z niego dwóch mężczyzn i biegło w kierunku pokrzywdzonego, który również wysiadł ze swojego samochodu. Zaskoczony mężczyzna zaczął uciekać. Napastnicy dogonili go i zaczęli bić pięściami po całym ciele. Pokrzywdzony wykorzystując chwilową nieuwagę sprawców uciekł na teren pobliskiej posesji i powiadomił policję. Mężczyźni wrócili do pozostawionych samochodów, po czym jeden z nich odjechał fiatem 125p drugi zaś fiatem punto, stanowiącym własność pokrzywdzonego. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Kilka minut później funkcjonariusze policji dostrzegli jadące polną droga samochody. Na widok radiowozu auta zatrzymały się. Kierujący nimi mężczyźni porzucili je i pobiegli w kierunku lasu. Nie udało się im zbiec daleko. Mundurowi zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Jak się okazało obydwaj byli nietrzeźwi. 19 letni mieszkaniec powiatu chełmskiego miał w organizmie ponad 1, 4 promila zaś 28 letni mieszaniec Chełma ponad 2 promile. Pokrzywdzony odzyskał utracone auto. Sprawcy trafili do policyjnej izby zatrzymań. A.W-K.
Powrót na górę strony