Łapówka nie popłaca
O tym, że łapówka nie popłaca przekonał się 40 letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna w zamian za odstąpienie od czynności służbowych zaproponował policjantom chełmskiej drogówki 60 euro. Powodem jego zatrzymania był fakt, że kierował samochodem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty w tej sprawie.
O tym, że łapówka nie popłaca przekonał się 40 letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna w zamian za odstąpienie od czynności służbowych zaproponował policjantom chełmskiej drogówki 60 euro. Powodem jego zatrzymania był fakt, że kierował samochodem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty w tej sprawie.
Dyżurny chełmskiej komendy został poinformowany, że na ul. Hutniczej w Chełmie nietrzeźwy kierowca ciężarówki wszczyna awanturę na parkingu. Policjanci, którzy udali się na miejsce zbadali stan trzeźwości kierującego samochodem ciężarowym Renault Magnum. Jak się okazało mężczyzna był nietrzeźwy, miał 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Kiedy policjanci przewozili 40 latka do komendy, ten chcąc załatwić sprawę „po swojemu” położył w radiowozie 60 euro. Jak powiedział, miało to być w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Teraz odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości ale również za próbę przekupstwa funkcjonariuszy.
