Włamywacz wpadł z wieprzowiną
Data publikacji 25.02.2012
Chełmscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do sklepu mięsnego w Chełmie. Łupem mieszkańca gminy Ruda Huta padło 25 kilogramów świeżego mięsa. Wcześniej złodziej wykuł dziurę w ścianie budynku. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
Chełmscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do sklepu mięsnego w Chełmie. Łupem mieszkańca gminy Ruda Huta padło 25 kilogramów świeżego mięsa. Wcześniej złodziej wykuł dziurę w ścianie budynku. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
Do włamania doszło w nocy ze środy na czwartek. Dyżurny chełmskiej policji otrzymał informację, że ktoś włamał się do sklepu mięsnego przy chełmskim bazarze. Złodziej by dokonać kradzieży wykuł w ścianie budynku dziurę, a następnie wyłamał drzwi do kolejnego pomieszczenia. Jego łupem padło świeże mięso w ilości 25 kilogramów, którego wartość pokrzywdzony oszacował na kwotę 400 zł. Sprawca mimo, że ciężko się napracował to niedługo cieszył się łupem. Wczoraj rano został zatrzymany przez chełmskich kryminalnych. 21-latek swoją zdobycz ukrył w zamrażarce, w mieszkaniu swojej kompletnie zaskoczonej dziewczyny. Schłodzone mięso trafiło już do właściciela. Mężczyzna odpowie również za zniszczenie mienia, gdyż włamując się uszkodził ścianę i drzwi w budynku powodując straty w kwocie 800 zł. Wczoraj usłyszał zarzuty. Przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze.
Za kradzież z włamaniem grozi nawet kara do 10 lat pozbawienia wolności.
