Tragedia na drodze- kierujący był pijany
Data publikacji 10.06.2012
Wczoraj po południu w miejscowości Kamień Kolonia doszło do tragicznego zdarzenia drogowego. Policjanci jechali za volkswagenem polo, którego kierujący nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po przejechaniu pewnej odległości oddalający się z dużą prędkością pojazd wjechał do rowu i kilkakrotnie dachował. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł 38-letni pasażer. Jak się okazało kierujący pojazdem miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
-
załącznik
Wczoraj po południu w miejscowości Kamień Kolonia doszło do tragicznego zdarzenia drogowego. Policjanci jechali za volkswagenem polo, którego kierujący nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po przejechaniu pewnej odległości oddalający się z dużą prędkością pojazd wjechał do rowu i kilkakrotnie dachował. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł 38-letni pasażer. Jak się okazało kierujący pojazdem miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu w miejscowości Kamień Kolonia. Policjanci patrolujący rejon tej miejscowości, zwrócili uwagę na mężczyznę, który wsiadł do samochodu marki VW Polo. Jego zachowanie wskazywało na to, że mógł on znajdować się pod działaniem alkoholu. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. Kiedy zbliżali się do samochodu kierowca nie zważając na dawane do zatrzymania sygnały gwałtownie odjechał. Policjanci ruszyli za oddalającym się z dużą prędkością pojazdem. Po przejechaniu niespełna 2 kilometrów, kierujący volkswagenem stracił panowanie nad autem, wjechał do przydrożnego rowu i kilkakrotnie dachował.
W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 38- letni pasażer, mieszkaniec gminy Kamień. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego pojazdem. Okazało się, że 46- latek był pijany. Urządzenie do badania stanu trzeźwości wskazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna, który wyszedł z wypadku bez obrażeń, trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce zostanie doprowadzony przed oblicze prokuratora, który zadecyduje o jego dalszym losie.